Jaki motocykl turystyczny kupić? Ranking najlepszych modeli [2024]
Najmocniejsze, największe i najdroższe – wybieramy najlepsze motocykle do turystyki. Od motocykli adventure, przez ciężkie Harley-Davidsony, po motocykle na kategorię A2. Który będzie najlepszy do motocyklowej turystyki?
Zrobienie rankingu najlepszych motocykli turystycznych wydaje się niezłym wyzwaniem, a im dłużej o tym myślę, tym większy staje się to temat. Samo zagadnienie motocyklowej turystyki jest potężne. Od sportowo-turystycznych wypadów na Południe Europy i alpejskie wojaże, po wielotygodniowe, zorganizowane wyjazdy do Północnej Afryki czy w Himalaje.
Motocykle, które będą idealne do jednego typu wypadów, mogą być zupełnie bezużyteczne w innym miejscu. Dołożyć do tego trzeba fakt, że każdy motocyklista ma w głowie zupełnie inne pojęcie turystyki motocyklowej.
Prosty przykład: dla mnie idealne są kilkudniowe wypady po lekkich szutrach i bocznych drogach. Spanie w namiocie i uciekanie od cywilizacji. Niekoniecznie muszę jechać do Mongolii, żeby to osiągnąć – Mazury też są OK.
Inny motocyklista uzna to za nudę. Nic w tym złego i właśnie z tego powodu mój ranking podzieliłem na:
- Najlepszy motocykl do turystyki „wkoło komina"
- Najlepszy motocykl do turystyki po Unii Europejskiej
- Najlepszy motocykl do szybkiej turystyki
- Najlepszy motocykl do turystyki adventure (Afryka Północna, Mongolia, Bliski Wschód)
- Najlepszy motocykl do turystyki z nogami do przodu
- Najlepszy motocykl do turystyki na A2
- Najlepszy motocykl do turystyki mocno offroadowej
- Najlepszy motocykl turystyczny wszech czasów
Kategorie są mocno subiektywne, a w moich wyborach znajdują się tylko motocykle, które kupisz na rynku wtórnym. Jest tego sporo, więc zaczynajmy!
Najlepszy motocykl do turystyki "wkoło komina": Honda NC750X
Moim zdaniem to jeden z najnudniejszych motocykli w historii motocyklizmu. Wolnoobrotowy silnik o niskiej mocy, ociężały charakter, a do tego nie każdemu przypadająca do gustu dwusprzęgłowa skrzynia biegów DCT (można kupić też manual).
Problem w tym, że Honda z serią NC zbudowała zarazem najtrudniejsze i najbardziej praktyczne motocykle ostatnich kilkunastu lat. NC750X posiada duży schowek w miejscu, gdzie tradycyjnie znajduje się zbiornik paliwa. Honda jest świetnie wykonana, przyzwoicie się prowadzi i do tego mało pali. A dwusprzęgłowa skrzynia DCT pozwala skupić się na krajobrazie, zamiast na wachlowaniu biegami.
- Idealny motocykl: do dojazdów do pracy, weekendowych wypadów solo lub z żoną.
- Kup, jeśli: stawiasz praktykę ponad osiągi i szukasz motocykla na lata.
- Nie kupuj, jeśli: chcesz emocji.
Alternatywna: Yamaha Tracer 700
Bardziej emocjonująca, ze świetną jednostką napędową i do tego przyzwoicie wyglądająca Yamaha skradła serca polskich motocyklistów. Moim zdaniem Tracer 700 jest ciekawszą propozycją od większego Tracera 900. Model idealnie wpisuje się w potrzeby weekendowego turysty.
Najlepszy motocykl do turystyki po Unii Europejskiej: BMW K1600GT/L
K1600 to z pozoru GoldWing w wersji europejskiej. Tylko z pozoru jednak, ponieważ ten model od początku charakteryzował się precyzyjnym prowadzeniem, mocnym, sześciocylindrowym silnikiem i bardzo bogatym wyposażeniem. Moje pierwsze spotkanie z K1600GT utwierdziło mnie w przekonaniu, że BMW wie, jak robić drogie motocykle turystyczne, na których czujesz się jak pan (lub pani) szos.
K1600GT lub GTL to kombinacja bogatego wyposażenia, wygodnej pozycji za sterami (chociaż nie każdemu musi pasować) z jedną z najbardziej kulturalnych jednostek napędowych na rynku. Unikałbym tylko wersji "B", która przehandlowuje turystyczne walory na poczet wyglądu.
- Idealny motocykl: do turystyki po krętych drogach południowej Europy, najlepiej od hotelu do hotelu.
- Kup, jeśli: lubisz komfort i dysponujesz odpowiednim budżetem.
- Nie kupuj, jeśli: boisz się, że wraz z przesiadką na BMW zmienisz się w statecznego pana z brzuszkiem.
Alternatywa: Honda ST1300 PanEuropean
Nieco przestarzała i nieprodukowana już Honda PanEuropean nie tylko w nazwie ma "Europa", ale też charakterem idealnie pasuje do pożerania kolejnych kilometrów europejskich dróg. Dużo tańsza od wyżej wspomnianego K1600, Honda ST1300 potrafi zaskoczyć świetną jednostką napędową (V4), komfortem i stosunkowo nowoczesnym wyglądem.
Najlepszy motocykl do szybkiej turystyki: Ducati Multistrada 1200/1260
Tutaj ważna informacja: nie miałem okazji jeździć Multistradą V4. Z opinii, jakie słyszałem od zaufanych osób, Multistrada V4 jest rewelacyjna!
Ducati zaczęło przygodę z turystyką z modelem Multistrada 1000DS, motocyklowym odpowiednikiem Fiata Multipli. Kiedy w 2010 roku pierwszy raz wsiadłem na Multistradę 1200, poczułem jakbyśmy wkroczyli w nową erę. Elektroniczne sterowane przepustnice, kontrola trakcji, zmienne tryby jazdy – w tamtym czasie robiło to ogromne wrażenie.
Pierwsza generacja Multistrady 1200 była nieco narowista, ale od circa 2014 roku Multi 1200 stało się dopracowanym, zaskakująco wygodnym i bardzo szybkim motocyklem turystycznym. Moim zdaniem stworzonym, żeby wypaść na autostradę, pochłonąć kilkaset kilometrów i następnego dnia przycierać podnóżkami po alpejskich serpentynach.
- Idealny motocykl: do szybkiej turystyki, zwłaszcza, jak lubisz zakręt.
- Kup, jeśli: nie boisz się legend o serwisowaniu Ducati.
- Nie kupuj, jeśli: boisz się legend o serwisowaniu Ducati.
Alternatywa: BMW S1000XR
Ten motocyklowy SUV rozpędza się do ponad 270 km/h i od zawsze posiadał wszystkie "bajery", jakimi mogło pochwalić się BMW (aktywne zawieszenie, zmienne tryby jazdy, cornering ABS, TC itd.). Do mnie S1000XR nigdy nie przemawiało, mimo 900-kilometrowej trasy Garmisch-Partenkirchen ➝ Poznań zrobionej poniżej 7h.
Najlepszy motocykl do turystyki adventure (Afryka Północna, Mongolia, Bliski Wschód): BMW F800GS
Zdaję sobie sprawę, że to już trzecie BMW na naszej liście. Nie jestem fanem marki, wręcz przeciwnie. NIe mogę jednak przejść obojętnie obok motocykla, który w trakcie, gdy był oferowany w sprzedaży, uznawany był za nudny, nieciekawy i nieprzystający marce BMW. Do czasu pojawienia się następcy, F850GS. Wtenczas okazało się, że poczciwe, napędzane silnikiem Rotaxa F800Gs to jeden z lepszych modeli BMW do terenowej turystyki.
F800GS ma sporo minusów. Na liście znajdzie się przede wszystkim niska moc maksymalna i odrzucający wygląd. Największym plusem jest jednak niezawodność jednostki napędowej oraz udana konstrukcja. Wielu profesjonalnych podróżników wybiera właśnie F800GS, jako alternatywę do ciężkiego i drogiego w naprawie, Dużego GSa.
- Idealny motocykl: dalekich wypraw adventure.
- Kup, jeśli: nie przeszkadza ci niska moc.
- Nie kupuj, jeśli: planujesz podróż we dwójkę.
Alternatywa: BMW R1200/1250GS
Co by nie mówić, BMW R1200GS LC to jeden z najlepszych motocykli adventure w historii. Wiem, że fani Hondy Africa Twin właśnie klął w głos w stronę ekranu monitora. Przez lata na różnych wersjach dużego GSa nawinąłem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów w przeróżnych warunkach – od pomorskich poligonów, po francuskie tory wyścigowe. BMW R1200GS to zawsze dobry wybór, jeśli chodzi o turystykę adventure.
Najlepszy motocykl do turystyki z nogami do przodu: Harley-Davidson Ultra Limited
Wprawdzie, jeśli stałbym przed takim wyborem, wolałbym w swoim garażu zobaczyć Street Glide ST, ale Ultrą Limited też bym nie pogardził. Po rewolucyjnych zmianach w ramach Projektu Rushmore z 2014 roku okazało się, że Harleye mogą skręcać, hamować i przyspieszać. Ultra Limited to zaskakująco sprawny motocykl turystyczny, zwłaszcza jak lubisz amerykański klimat, włączone na pełną głośność radio i nogi na podestach.
W europejskich warunkach Ultra Limited też sobie poradzi, chociaż ciężko ukryć wagę. A ta przekracza 400 kg. Inną ciekawą wartością jest cena, która w dniu pisania rankingu sięga 35 000 euro.
- Idealny motocykl: na otwarte drogi i jazdę w stronę horyzontu.
- Kup, jeśli: lubisz ten klimat i dysponujesz budżetem.
- Nie kupuj, jeśli: zastanawiasz się, czy poradzisz sobie z masą pojazdu.
Alternatywa: Honda GoldWing
Nowy GL1800 GoldWing Tour to także wydatek przekraczający 100 000 zł. Moim zdaniem obecnej wersji Hondy GoldWing bliżej do BMW K1600, niżeli do Harleya-Davidsona, ale okazuje się, że wszystkie trzy marki celują w tych samych klientów. Honda prowadzi się rewelacyjne, jest przepełniona technologią i posiada unikalną, 7-biegową, dwusprzęgłową skrzynię automatyczną.
Bonusowa kategoria: Najlepszy motocykl do turystyki na A2: Honda CB500X
Mała Honda CB500X to lekki motocykl turystyczny homologowany na prawo jazdy kategorii A2. Niech styl adventure Cię nie zmyli, to w praktyce motocykl szosowo-turystyczny, którym ewentualnie wjedziesz na szutrową drogę. Największym plusem jest sprawdzona, wręcz niezniszczalna jednostka napędowa znana z całej gamy CB i bardzo przyjazny charakter. Z NC500X nie da się źle trafić.
- Idealny motocykl: do stawiania pierwszych kroków w motocyklowej turystyce.
- Kup, jeśli: masz prawo jazdy kategorii A2 i chcesz pojechać gdzieś dalej.
- Nie kupuj, jeśli: zaraz zdasz egzamin na prawo jazdy kategorii A.
Bonusowa kategoria: Najlepszy motocykl do turystyki mocno offroadowej: KTM 790 Adventure
Bardzo ważna informacja: mam na myśli model 790/890 Adventure bez "R". Najbardziej offroadowa, rajdowa wersja średniaka austriackiej marki w moim odczuciu jest niepotrzebnie "ostra" do turystyki. Bazowy model w zupełności wystarczy, żeby jeździć w naprawdę ciężkim terenie. Mogę powiedzieć tyle, że na modelu KTM 790 Adventure u boku Yamahy Tenere 700 na szosowych oponach bez trudu rywalizowaliśmy w rajdzie enduro.
- Idealny motocykl: do turystyki mocno terenowej.
- Kup, jeśli: chcesz przekraczać swoje granice.
- Nie kupuj, jeśli: uważasz, że do jazdy w terenie potrzeba osłon za 10 000 zł.
Niezbędna odzież na wyprawę
W zależności od tego, jak planujesz podróżować, warto dobrać odpowiednią odzież motocyklową. W przypadku dalszych wypadów niezbędny będzie cały komplet, od dobrej jakości kasku motocyklowego, przez kurtkę, rękawice motocyklowe, spodnie, buty motocyklowe i akcesoryjne ochraniacze.
Przykłady zestawu do jeżdżenia na krótsze wypady:
- Kask szczękowy Shoei Neotec 3. Szczękowe kaski sprawdzą się w sumie wszędzie, może poza offroadem.
- Trójwarstwowa kurtka turystyczna IXON M-SKEID.
- Rękawice turystyczne Bering Rift.
Czy istnieje najlepszy motocykl turystyczny wszech czasów?
Oczywiście, to taki, który masz w garażu! W tym miejscu miałem pisać o tym, że jeśli miałbym wybrać jeden motocykl turystyczny wszech czasów, to padłoby na BMW R1200GS. Nie da się ukryć, że sprzęt ten nie bezpodstawnie utożsamiany jest z motocyklową turystyką.
Na koniec dnia jednak każdy motocykl nadaje się do motocyklowej turystyki, a najlepszy to taki, który już masz. Uzupełnij ewentualne braki w bagażu lub odzieży, przeserwisuj motocykl, wymień niezbędne części motocyklowe, zaplanuj (lub nie!) kolejny wyjazd i nie patrz za siebie.
Pamiętaj też, że szeroki wybór odzieży, akcesoriów i części znajdziesz w sklepie online Inter Motors.
Najczęściej zadawane pytania
Czy muszę mieć dedykowany motocykl, żeby uprawiać turystykę motocyklową?
Oczywiście, że nie! Fakt, na motocyklu stworzonym do turystyki będzie wygodniej niż na miejskim naked bike’u, ale nie zapominaj, że nasi ojcowie i dziadkowie jeździli przez całą Polskę na niewyspecjalizowanych, mało pojemnościowych jednośladach.
Jaki jest najlepszy motocykl turystyczny?
W mojej opinii to BMW R1200GS LC – wygodne, stosunkowo szybkie i pakowne, a do tego bardzo uniwersalne. Bardziej obiektywną odpowiedzią będzie: cała gama BMW GS.
Który motocykl do turystyki będzie najwygodniejszy?
Zależy „jakiej” turystyki. Modele Harley-Davidson z rodziny Grand American Touring są nieprzyzwoicie wygodne, ale to samo tyczy się najdroższych modeli turystycznych BMW i Hondy.
Pracuję w branży motocyklowej od 2006 roku, a jeżdżę na motocyklach jeszcze dłużej. Współpracowałem ze wszystkimi mediami motocyklowymi w Polsce, w przeszłości amatorsko ścigałem się w rajdach enduro. W swojej karierze przetestowałem ponad 200 motocykli i jeździłem na 3 kontynentach. Lubię ciężkie, bezsensowne sprzęty, jazdę w trudnych warunkach i wyzwania.